środa, 19 marca 2014

sushi w domu

Witajcie.

  Dzisiejszy post będzie poświęcony tradycyjnej i znanej na całym świecie potrawie z Japonii - sushi.


Sushi

  O sushi pewnie każdy chociaż raz słyszał. Mówi się, że pochodzi z Japonii. No właśnie, ale czy tak rzeczywiście jest? Nie do końca. Mało kto wie, że tak naprawdę powstało ono gdzieś na południu Azji, prawdopodobnie w Chinach. Przyjęło się jednak, że wywodzi się z Japonii, i z nią też jest kojarzone.

  Rodzajów sushi jest bardzo dużo. Od tradycyjnych maków, czyli nori (wodorost) z ryżem i łososiem, przez Kappamaki, Tekkamaki, Uramaki, Temaki (odmiany maków), po Nigiri (ryż z krewetką lub łososiem na wierzchu), Akami, Shiromi, Hikarimono i tak dalej...

  Sama do sushi przekonałam się niedawno, około dwóch lat temu. Wcześniej nie chciałam go nawet tknąć (kijem), a teraz jest na pierwszym miejscu mojej piramidy żywieniowej.



Co i jak?

  Wbrew pozorom, przygotowanie sushi nie jest tak trudne na jakie wygląda i nie są go w stanie przyrządzić tylko wielcy mistrzowie japońskiej kuchni. Wystarczy zaopatrzyć się w kilka niezbędnych produktów, a potem jest już bardzo łatwo, szybko można wejść we wprawę. 
  Ostatnio przyjechała do mnie koleżanka z Sopotu, więc postanowiłyśmy, że na kolację zrobimy właśnie moje ukochane sushi. Pojechałyśmy do Tesco po gotowy zestaw do sushi (który niestety jest chyba niezbędny, bo nigdzie indziej raczej nie sprzedają nori, ani specjalnego ryżu) i inne rzeczy, które możecie zobaczyć na zdjęciu niżej.


Rzeczy potrzebne do przygotowania sushi:

- zestaw do sushi (dostępny raczej w każdym większym markecie), w którego skład wchodzą: ryż, nori, sos sojowy, ocet ryżowy, imbir, pałeczki.
- świeży łosoś
- paluszki krabowe 
- ogórek
- awokado
- ostre noże
- bambusowe podkładki
- wasabi

Składniki można dobierać zgodnie z upodobaniami. Jeśli ktoś nie lubi ryb, może zrobić sushi wegetariańskie z samym ogórkiem i awokado. Spotkałam się nawet z sushi na słodko, z owocami!

Przygotowanie:

1. Na początek myjemy i gotujemy ryż zgodnie z przepisem na opakowaniu.
2. Przyprawiamy go octem ryżowym i łyżeczką cukru bądź gotową przyprawą.
3. Kiedy ryż ostygnie, kładziemy jeden listek nori na podkładce i rozkładamy na nim ryż.
4. Kiedy ryż jest już równomiernie rozprowadzony po wodoroście, kładziemy na nim dodatki, tak jak na zdjęciach:


5. Kiedy już wszystkie składniki są na miejscu, zawijamy wszystko w "rolkę" przy pomocy podkładki.
6. Tak gotowe rolki sushi kroimy na kawałki i odstawiamy do lodówki.
7. Sushi jest gotowe.

いただきます!
(smacznego)


A na koniec... sushi z kota `(ゝω ・) 


A Wy lubicie sushi?

Jeszcze jedna ważna informacja, niedługo mam zamiar zmienić adres bloga z
www.being-a-tomboy.blogspot.com
na
www.be-a-tomboy.blogspot.com
Kilka osób powiedziało mi, że obecna nazwa jest zbyt długa i trudna do zapamiętania, więc zdecydowałam się ją zmienić.


Następny post będzie relacją z Festiwalu Fantastyki w Poznaniu.
Do zobaczenia.





9 komentarzy:

  1. om nom uwielbiam sushi ^_^
    Ogółem azjatycka kuchnia jest świetna :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja próbowałam i niestety nie mogłam się przekonać, obecnie nawet nie mogłabym przełknąć sushi po raz kolejny bo sam zapach sprawia, że mam odruch wymiotny, a szkoda, bo wizualnie zawsze tak pięknie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ogóle to dziękuję za komentarz u siebie i zaobserwowałam, ale nie dlatego, że o to porpsiłaś tylko po prostu spodobał mi się blog. ^^

      Usuń
  3. jaa niegdy nie probowalam alee jakos mnie to nie kreci , pomimo to ciekawy post i milo sie czyta :) Obserwujemy ? ;> (jesli tak to daj znać )
    threeextremefamilia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo miło mi się czytało tego posta+ sushi :3 Nigdy nie miałam okazji go jeść (zawsze coś mi wypadnie gdy chce je kupić) ale dzięki temu, ze dodałaś jak robi się je samodzielnie czuje, że niedługo zagości na moim talerzu ^U^ Poza tym obserwuję~

    Pozdrawiam Red Shinigami ^-^ !

    OdpowiedzUsuń
  5. haha chciałabym kiedyś spróbować sushi, ale nie wiem czy bym sie odważyła... :D

    takjestemania.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. chciałabym kiedyś tego spróbować. Jestem otwartą i z chęcią chęcią :D
    a tak w ogóle fajnie że nie boisz się okazać tego jaka jesteś, świetny blog ! :)
    http://misieeek-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam sushi, ale jeszcze nigdy nie robiłam go sama, na pewno kiedyś spróbuję i może namówię chłopaka :)

    Pozdrawiam, Anka z http://annabyczek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawy post :)
    mam nadzieję, że do mnie zajrzysz
    http://flemour.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz.
Z chęcią odwiedzę Twojego bloga.